Magda i Maks podjęli wyzwanie i wybudowali mieszkanie na zamieszkanej kamienicy w centrum miasta. Od początku wiedzieli, że w nowoczesnym wnętrzu musi się znaleźć kuchnia ze stali nierdzewnej, a na podłodze – klasycznie wypalana cegła, która nadaje się na ogrzewanie podłogowe. Z uwagi na specyficzne wymagania projektu, płytki z cegły musiały być wyjątkowo lekkie. Udało się. Płytki zostały wypalone na specjalne zamówienie, w rodzinnej manufakturze Kamstar. Zobacz, jakie jeszcze ciekawe rozwiązania znalazły się w 120-metrowym apartamencie w kamienicy!
Mieszkanie dla rodziny z dwójką dzieci to połączenie nowoczesności i tradycji. Klasycznie wypalana cegła (w tym przypadku płytki z cegły z linii mazurskiej) oraz stal to ulubione materiały inwestorów. To one stały się punktem wyjścia do całego projektu, który powstał we współpracy z architekt Małgorzatą Kufel z pracowni Ars Studio z Poznania.
Inwestorzy chcieli stworzyć wnętrze w duchu minimalizmu, z zastosowaniem materiałów charakterystycznych dla loftów. Od początku wiedzieli, że na podłodze znajdą się płytki z cegły oraz że kuchnia będzie w całości wykonana ze stali nierdzewnej. Właśnie taką wypatrzyli podczas wakacji we Włoszech. – To udomowienie czegoś co jest przecież przemysłowe. Kuchnia prezentuje się estetycznie i w każdej chwili można ją wypolerować, żeby wyglądała jak nowa. – Mówi nam Maks, właściciel apartamentu. Surowy charakter apartamentu podkreślają również czarne oprawy okien, kominek – również w czerni, wysokie szklane drzwi w metalowej ramie oraz beton. Dużą rolę odgrywają też dodatki, w tym ozdobne misy przywiezione z podróży, metalowe kosze na owoce, lniane poszewki na poduszki w etniczne wzory oraz kosze – doniczki.
Jednocześnie miało być ciepło i przytulnie. Wszystkie strefy mieszkania łączy motyw tradycyjnie wypalanej ceglanej płytki mazurskiej z Manufaktury Kamstar. Jej delikatne wybarwienie i wszechstronne zastosowanie sprawiły, że znalazła się nie tylko na podłodze z ogrzewaniem podłogowym, ale również na ścianie w łazience, gdzie stanowi dominujący element aranżacji. Inwestor przekonuje, że cegła jest łatwa w utrzymaniu, nawet dla rodziny z małymi dziećmi. – Dzieci sporo brudzą, ale na szczęście tego nie widać. Cegła sporo wybacza.
Kolejnym elementem ocieplającym wnętrze są drewniane deski na ścianach. W tym przypadku jest to świerk zabezpieczony bejcą. Drewno to również materiał, z którego stolarz wykonał meble na zamówienie. W jadalni uwagę zwraca duża, prosta forma stołu inspirowanego stylem wiejskim. W połączeniu z zastawą Indigo w orzeźwiającym odcieniu błękitu ze sklepu Mensa Home udało się stworzyć w jadalni wakacyjny klimat. W tym samym stylu co stół jadalniany utrzymana jest szafka pod umywalkę w łazience i łóżko dla starszego syna. Część mebli właściciele przenieśli ze starego mieszkania. Na pierwszym planie – stylowy secesyjny kredens w salonie oraz sekretarzyk w domowym biurze, który świetnie komponuje się z nowoczesnym, szklanym biurkiem.
W sypialni gospodarzy charakterystycznym elementem jest otwarta garderoba. – To był element sporny między mną a żoną, bo jestem bałaganiarzem. Ale jak widać teraz się pilnuję i myślę, że żona też jest zadowolona. – zdradza nam Maks. W tej części mieszkania nie sposób nie zauważyć betonowej posadzki, której kontynuację widać na klatce schodowej. Takie rozwiązanie z jednej strony podkreśla nowoczesny styl wnętrza, a z drugiej – optycznie je powiększa.
Pokój dzieci wyróżnia prosta forma i stonowana kolorystyka ścian i mebli pasująca do stylu całego mieszkania. To celowy zabieg, który pozwala dzieciom lepiej skupić uwagę na jednej rzeczy. Elementem, z którego często korzystają maluchy jest oczywiście huśtawka.
Mieszkańcy oszczędnie sięgają po dekoracje. Czysta uporządkowana przestrzeń stanowi doskonale tło dla stylowych mebli, fotografii oraz pamiątek z podróży. To one – obok terakoty i stalowej kuchni – tworzą klimat tego wnętrza.
Autorem wpisu jest: Karolina Małecka
Ostatnia aktualizacja dnia 11.07.2018 r.