Wymarzony dom strażaka i fotografki! Spełnili wszystkie marzenia rodziny w domu parterowym 130 m2!

Przytulny dom parterowy 130 m2!W tym odcinku poznacie Kingę i Tomka, którzy zbudowali nieduży, nowoczesny dom parterowy dla swojej czteroosobowej rodziny. Choć Tomek pracuje jako strażak, a Kinga zajmuje się fotografią to nie tylko mieli spójną wizję tego, jak ma wyglądać ich nowy dom, ale też wiele prac podczas budowy i urządzania wykonali własnoręcznie! To pozwoliło im sporo zaoszczędzić, oraz zrealizować wiele pomysłów na wygodne wnętrza! Dzisiaj razem zwiedzamy ich przytulny dom 130 m2 plus garaż i studio! Odcinek swoim Patronatem objęła firma Blachotrapez, której płaską blachodachówkę Tysenia wybrali mieszkańcy, stawiając na klasyczny wygląd domu w nowoczesnej odsłonie.

Goście odcinka: Kinga i Tomek, zapraszam na profil właścicieli na Instagramie: dom_parterowy_

Wygodny dom parterowy ma 130 m2 powierzchni użytkowej plus garaż i studio fotograficzne Kingi. Podział domu na część mieszkalną i strefę do pracy podkreśla funkcjonalny hol z drzwiami francuskimi i ceglanymi płytkami od Elkamino Dom na podłodze. Kolejnym oryginalnym rozwiązaniem jest oddzielenie strefy prywatnej rodziców od pokoi dzieci z własną łazienką i garderobą. Serce domu stanowi niemal 50-metrowy salon połączony z kuchnią w stylu amerykańskim. Wisienką na torcie jest piękny kominek wykończony ręcznie wypalanymi kaflami. Z każdego pomieszczenia można wyjść na taras.

– Bardzo nam zależało na tym, żeby dom był nowoczesny i w miarę prosty w budowie. Chcieliśmy trochę zaoszczędzić na samej budowie i dlatego zdecydowaliśmy się na dom parterowy. – opowiada Tomek.

– Żeby zyskać przestrzeń, otworzyliśmy nasz salon ku górze. To daje bardzo fajny efekt wizualny. Akustycznie to się świetnie sprawdza, zwłaszcza że córka gra na skrzypcach.

To nie jedyne oryginalne rozwiązanie. Dom ma nietypowy układ, gdyż wchodząc do środka najpierw widzimy hol, za nim przeszklone drzwi i salon, który oddziela strefę rodziców z garderobą i własną łazienką od pokoi dzieci. – Ponieważ nasze dzieci nie są już malutkie, chcieliśmy zapewnić zarówno im, jak i sobie prywatność. – wyjaśnia Kinga.

– Zależało mi na tym, żeby dom był spójny i był w jednym stylu. Dlatego skupiliśmy się na stylu amerykańskim, gdzie klasyczna kuchnia z dużą wyspą stanowi centrum. – opowiada Kinga.

– Zawsze mi się marzyło takie wejście z typowo amerykańską klamką i różnymi dekoracjami, które się zmieniają w ciągu roku. Wiedziałam też od samego początku, że to siedzisko w oknie gdzieś musimy mieć i że ono ma był długie i wielkie jak to bywa w stylu amerykańskim. Dlatego bardzo szybko podnieśliśmy okna w salonie, które pierwotnie były planowane do samej podłogi i teraz można sobie tutaj usiąść z kubkiem kawy, z książką. Można odpoczywać, głaskając kota. – śmieje się Kinga.

Z każdego pomieszczenia można wyjść na częściowo zadaszony taras.

Autorskie pomysły, w tym projekt zabudowy meblowej salonu i kuchni autorstwa Kingi, to nie wszystko. Często to sami mieszkańcy wdrażali je w życie. – Bardzo dużo tutaj działaliśmy sami. Na dzień dobry sami wykopaliśmy ławy fundamentowe. – kontynuuje Tomek. Położyliśmy cały styropian pod ogrzewanie podłogowe. Jeżeli chodzi o rekuperację to tylko poprosiłem znajomego, który wykonał szczegółowy projekt. Dzięki temu oszczędziliśmy cały koszt montażu. Płyty na taras – tutaj też miałem projekt od Kingi z rozrysowanym układem wszystkich płyt, więc udało nam się je ułożyć praktycznie bez żadnych odpadów. – podkreśla właściciel.

– Taras mamy od strony południowej. Dzięki temu, że taras jest częściowo zadaszony, można tu spokojnie usiąść i nie trzeba stosować żadnych parasoli. Na elewacji sami przykleiliśmy białą cegłę i zyskaliśmy bardzo fajny efekt wizualny. – dodaje.

Dopełnieniem designu domu jest wykończenie dachu płaską blachodachówką Tysenia firmy Blachotrapez, łączącej nowoczesną formę i wysoką wytrzymałość, bez nadmiernego obciążania konstrukcji dachu.

– Bardzo nam się spodobał wygląd blachodachówki Tysenia. Obydwoje z żoną pochodzimy z Podhala i tam to rozwiązanie jest dosyć często stosowane z racji takiej, że blacha jest dużo lżejsza od dachówki i konstrukcja dachu nie jest wtedy tak obciążona, zwłaszcza że w rejonie, skąd pochodzimy są duże opady śniegu. – tłumaczy inwestor.

Niski, zaledwie 2,5 mm profil blachy Tysenia zdobi delikatne, potrójne przetłoczenie. Razem z niewidocznym systemem mocowań zapewnia minimalistyczny efekt wizualny połaci dachu.

Jednomodułowa blachodachówka Tysenia to również ekonomiczne rozwiązanie. Zapewniając szeroką powierzchnię krycia, pomaga ograniczyć ilość odpadów powstających podczas montażu.

Wnętrza wymarzonego domu Kingi i Tomka są ciepłe i przytulne, a ponadczasowe materiały potęgują te wrażenia.

– Wszystkie kolory, które znalazły się w domu są to kolory natury, na przykład beże w połączeniu z szałwią. Jest tu dużo drewna, jest też ponadczasowa cegła. Są to takie elementy, które nigdy z mody nie wychodzą. – podkreśla Kinga. Dobrym przykładem są płytki o wyglądzie starej cegły od Elkamino Dom, które nadają przestrzeni wyjątkowo ciepły, rodzinny charakter.

Ozdobę strefy dzieci stanowią starannie dobrane, barwne tapety. Tapeta pojawia się nawet w łazience.

Więcej szczegółów, w tym detale dotyczące projektu kuchni, zobaczysz w odcinku na kanale Oglądamy domy marzeń. Zapraszam Was serdecznie!

Przestrzeń domu wykorzystano do maksimum. Znalazło się w nim miejsce na studio fotograficzne oraz kolejną łazienkę z wanną.


Artykuł zawiera lokowanie produktów:
blachodachówki Tysenia firmy Blachotrapez oraz płytki Stara Cegła Elkamino Dom.