Eko DOM pełen odważnych rozwiązań! W salonie rośnie drzewo! – Nowoczesna stodoła w nowatorskim wydaniu / Milwicz Architekci

Dom z drzewem w salonie!Architekci Natalia i Roman Milwicz zbudowali ekologiczny dom swoich marzeń pełen śmiałych rozwiązań. Ich nowoczesna stodoła to z jednej strony budownictwo przyjazne środowisku i prosty w formie dom bez rachunków za ogrzewanie, a z drugiej – zaskakujące wnętrza! Nowatorski dom szkieletowy z drewna klejonego KVH i BSH posiada bowiem przeszkloną fasadę o długości 22 metrów i drzewo w salonie wyrastające bezpośrednio z podłogi! Wystrój wnętrza domu był inspirowany pasją właścicieli, jaką jest wspinaczka wysokogórska, co znalazło swój wyraz w użytych materiałach wykończeniowych. Zaciekawieni? Zapraszam Was do eko domu architektów! Partnerem odcinka jest firma Ruukki® Polska oferująca kompletne rozwiązania dachowe najwyższej jakości. Na filmie zobaczycie blachę na rąbek stojący Ruukki® Classic. Jej klasyczne wzornictwo i dopracowane detale pozwoliły na pokrycie tym samym materiałem zarówno połaci dachu, jak i elewacji.

Projekt domu parterowego z antresolą oraz projekt wnętrz – arch. Natalia i Roman Milwicz, Milwicz Architekci
Partner odcinka: Ruukki® Polska  – w prezentowanej na filmie realizacji domu własnego, architekci zdecydowali się na blachę Ruukki® Classic w gładkim wariancie pokrycia.

Nowoczesna stodoła Natalii i Romana jest pełna naturalnego światła i pięknych widoków przyrody. Przez duże okna otwiera się na trzy strony świata, jednocześnie zapewniając maksimum prywatności, mimo że znajduje się na osiedlu domów jednorodzinnych blisko Poznania. – W naszej pracy projektowej staramy się zapewnić dynamiczne oświetlenie wnętrz, dlatego posiadamy okna od wschodu, zachodu, oraz od południa. W naszym przypadku nie chcieliśmy jednak otwierać się na sąsiednią zabudowę, zlokalizowaliśmy więc okno z ekspozycją południową na wysokości trzech metrów – opowiada Natalia Milwicz.

Niezwykłą grę światła i atmosferę azylu w bliskości z przyrodą można poczuć zwłaszcza w oranżerii, nazywanej przez właścicieli herbaciarnią.

– Dzięki temu, będąc wewnątrz – mimo, że nasz dom znajduje się na osiedlu – mamy poczucie prywatności. Od zachodu dom otwiera się bowiem na ścianę zieleni. Natomiast od południa widzimy niebo, co też jest piękną perspektywą otwierającą. – podkreśla.

– Od zawsze marzyliśmy o tym, aby w naszym salonie rosło drzewo oliwne. Dzięki temu, już na etapie projektu architektury, mogliśmy sięgnąć po odpowiednie rozwiązania technologiczne.

Duże okna dają możliwość zacierania granicy pomiędzy domem a ogrodem. – Aby spotęgować ten efekt, postanowiliśmy wprowadzić do naszego salonu drzewo. Zawsze marzyliśmy o drzewie oliwnym, ponieważ to szlachetny gatunek, charakteryzujący się pięknym pniem. – podkreśla architektka. Co ciekawe, drzewo wyrastające wprost z podłogi w żaden sposób nie narusza fundamentów budynku. Aby chronić je przed ekspansją korzeni, architekci już na etapie projektu, a następnie konstrukcji budynku sięgnęli po rurę dwupłaszczową, jaką stosuje się podczas budowy przepustów drogowych. Wypełnia ona otwór, w którym rośnie drzewo. Równocześnie posiada niezbędną izolację termiczną.

– Kontakt z monumentem przyrody wprowadza nas w wyciszający nastrój, który również chcieliśmy zawrzeć w naszym domu. – przyznają architekci.

Subtelnie wkomponowany w projekt wątek gór stał się motywem przewodnim domu. Wyraźnym nawiązaniem do majestatu górskich szczytów jest wysoki na ponad 6 metrów, strzelisty salon z nagą więźbą dachową, oraz ściana kominkowa wyłożona ciosanym kamieniem, tworzącym nieregularny wzór. – Jedną z naszych największych pasji są góry i zależało nam na tym, aby kamień przypominał nam o górskich wyprawach. Dlatego tłem dla oliwki jest charakterystyczna, kamienna ściana, na której pięknie załamuje się światło zachodzącego słońca. – wyjaśnia Natalia. Ten sam materiał pojawia się również na elewacji. Połączony z nowoczesną blachą na rąbek stojący daje niepowtarzalny efekt wizualny, urozmaicając prostą bryłę domu.

Naturalny kamień został połączony z blachą na rąbek stojący Ruukki® Classic, która z dachu przechodzi na elewację, tworząc szlachetne, trwałe i ponadczasowe zestawienie.

Sprawdzona w surowym, skandynawskim klimacie blacha Ruukki® Classic daje możliwość realizacji nawet najbardziej śmiałych wizji architektonicznych. Zamierzony w przypadku tego domu efekt wizualny osiągnięto między innymi dzięki niewidocznym łączeniom między panelami, oraz wybranemu, gładkiemu wariantowi pokrycia.

Zauważcie, że obróbki blacharskie są produkowane z tego samego materiału co panele. Idealnie dopasowany jest także system rynnowy oraz inne akcesoria. Tak dopracowane rozwiązania systemowe sprawiają, że Ruukki® Classic to spójność w każdym detalu. Więcej informacji, w tym dostępną paletę kolorów oraz dane techniczne, znajdziecie na stronie internetowej producenta.

Zamiłowanie mieszkańców do minimalizmu i dbałości o każdy detal przejawia się wielowymiarowo, w tym także w projekcie eleganckiej, czarnej kuchni z wyspą. – Cała wnęka kuchenna została wykonana ze szczotkowanego aluminium. To praktyczny materiał i do tego świetnie się prezentuje. Blaty z płomieniowanego granitu wprowadzają natomiast ciekawą fakturę. – wymienia Natalia.

– Częstym problemem w kuchni jest znalezienie miejsca na suszenie ściereczek. U siebie zastosowaliśmy specjalną szufladę podgrzewaną matami grzewczymi, które uruchamiają się automatycznie rano i wieczorem.

Idąc dalej, ukazuje się nam czarny “box” w dyskretny sposób skrywający pralnię, spiżarnię oraz miejsce na przechowywanie zaplanowane pod schodami prowadzącymi na antresolę. – Ten czarny “box” to nie tylko miejsce przechowywania, ale także świetny bufor między strefą dzienną a prywatną. To rozwiązanie nam się genialnie sprawdza. – podkreśla konstruktor Roman Milwicz.

Efekt kąpieli w ogrodzie to zasługa całkowitego przeszklenia łazienki, jak i korytarza.

Odważna aranżacja łazienki zwraca uwagę wykorzystaniem materiałów o wyjątkowych właściwościach. Jest wykończona konglomeratem marmurowym, który przepuszcza światło. – Kamień jest podświetlany i uzyskujemy ciekawy efekt, biorąc kąpiel w nocy. – mówi Roman Milwicz.

W strefie prywatnej liczy się funkcja, a wzrok przyciąga “lewitujące” łóżko. Wyraźną dominantę naturalnej dębiny przełamuje nowoczesna podłoga z mikrocementu.

Zainteresował Was ten projekt domu typu nowoczesna stodoła? Chcecie poznać więcej szczegółów na temat układu pomieszczeń, metrażu, oraz ekologicznej technologii budowy domu? Zapraszam Was serdecznie na nasz kanał YouTube Oglądamy domy marzeń! W nowym odcinku z udziałem architektów pokazujemy zdjęcia z montażu konstrukcji, zwiedzamy także antresolę oraz poddasze i ujawniamy, dlaczego ten dom można nazwać rozwojowym!

Zapraszam!
Karolina