Jak z 40-metrowej kawalerki stworzyć dwupoziomowe mieszkanie o powierzchni 65 m2? Zapraszam Was do autorskiej przestrzeni pełnej nieoczywistych połączeń! XIX-wieczna cegła rozbiórkowa sąsiaduje tu z płytkami inspirowanymi grotą Lascaux. Kawę pije się przy dźwiękach gramofonu, z ręcznie malowanej filiżanki z lat 80., z widokiem na ogromną drewnianą mapę świata! Zobacz klimatyczny loft zaprojektowany przez architekt Patrycję Morawską, Indigo Design Studio.
Oryginalna XIX-wieczna cegła rozbiórkowa Patoka – Manufaktura Kamieniarska
Drewniana mapa świata na zamówienie – Drewniane Mapy
Płytki Lascaux, La Fabbrica – CeramCity – Miasto aranżacji – Kraków, ul. Zakopiańska 56
Dodatki – Design by Women oraz Belldeco
Otwarta przestrzeń i dużo światła. Ważnym elementem budującym nastrój wnętrza są wysokie okna. Początkowo, mieszkanie w odnowionym budynku pofabrycznym w centrum Krakowa w niczym nie przypominało wielofunkcyjnego loftu, jakim jest dzisiaj.
Szczegóły zdradza nam autorka projektu, architekt Patrycja Morawska: – Pierwotna wersja zaproponowana przez dewelopera ujmowała salon, niewielki aneks kuchenny oraz łazienkę. Wtedy wysokość tego wnętrza wynosiła 3,60. Po zdjęciu sufitów podwieszanych wysokość tego samego wnętrza wynosiła ponad 4 m. To umożliwiło stworzenie antresoli, a co za tym idzie – dwupoziomowego mieszkania. Zależało mi, aby elementy konstrukcyjne, z których została stworzona antresola miały jak najmniejsze przekroje. Jest ona wykonana z elementów stalowych. Stworzyliśmy dodatkowe podparcie w ścianie działowej, która jest między salonem a pokojem.
– Zależało mi na tym, aby mieszkanie było bardzo spójne. Dlatego prawdziwa cegła rozbiórkowa od Manufaktury Kamieniarskiej powtarza się w każdej strefie.
W efekcie, na parterze powstał dodatkowy pokój. Część prywatną, w tym główną sypialnię, miejsce do pracy i drugą łazienkę zaplanowano na antresoli. Stylistycznym łącznikiem między strefą dzienną a prywatną jest ściana pokryta cegłą od Manufaktury Kamieniarskiej. – Mieszkanie inspiruje do podróży, nie tylko tych współczesnych, ale też podróży w czasie. Jednym z takich elementów jest prawdziwa cegła rozbiórkowa pozyskana przez rodzinną manufakturę z XIX wiecznej kamienicy. Zależało mi na tym, aby to mieszkanie było bardzo spójne. Dlatego cegła pojawia się w kilku strefach – w salonie, na pionie, który przechodzi w górny poziom, oraz w łazience. – opowiada architekt.
Ogromna mapa świata jest widoczna z niemal każdego zakątka loftu. Specjalnie do tego wnętrza wykonała ją pracownia Drewniane Mapy.
Cegła, stal, ręcznie malowana porcelana i płytki w nieoczywiste wzory. Mieszkanie pełne jest zaskakujących połączeń i przyciąga autentycznym klimatem. – Nie chciałam, żeby to było wnętrze typowo w charakterze loft – ze stalowymi elementami i czernią. Chciałam wprowadzić tu elementy etno i retro. Jednym z elementów stylu etno jest dębowa drewniana mapa świata zaprojektowana na ścianie o pełnej wysokości kondygnacji. Drewniane elementy, takie jak podłoga, blaty oraz mapa zostały barwione tym samym olejem. Styl retro jest mocno wyczuwalny w łazience, ponieważ tam zastosowałam złotą armaturę. – kontynuuje autorka projektu.
Złota deszczownica na tle płytek Lascaux z niepowtarzalnym wzorem tworzy zaskakujący efekt. Na żywo możecie je zobaczyć w krakowskim salonie CeramCity.
– Każda płytka jest drastycznie inna. To jest bardzo ciekawa kolekcja włoskich płytek o sugestywnej nazwie Lascaux. To już budzi skojarzenia. Każda płytka ma inny wzór i nieco inną tonację. Dlatego każdy widzi w nich, co chce. Może zobaczysz jakieś nawiązania do groty Lascaux apropos tych podróży w czasie? – opowiada autorka projektu wnętrz. W niewielkiej, zaledwie 4-metrowej łazience wygodę zapewniają meble na wymiar. – Przy wejściu nad umywalką znajduje się półka z lustrzanymi frontami, co zwiększa optycznie powierzchnię i pozwala na przechowywania. Pod umywalką znajdują się pojemne szuflady. Pralka również znajduje się w zabudowie, nad nią są półki, które pozwalają na przechowywanie środków czystości. Nad geberitem zaprojektowałam dodatkową półkę, która jest kolejnym miejscem przechowywania. – zdradza szczegóły.
Jak urządzić wygodną kuchnię otwartą na salon? Zdaniem architekt Patrycji Morawskiej warto postawić na dodatkowe miejsce do pracy w postaci wyspy: – Z aneksu zaproponowanego przez dewelopera, stworzyliśmy pełnowymiarową kuchnię. Znajduje się w niej zabudowana lodówka, zmywarka, piekarnik, okap, oraz bardzo pojemne szuflady. Proste fronty są łatwe w utrzymaniu, zostały wykonane z płyty lakierowanej półmatowej w tonach szarości, które zostały przełamane drewnianymi elementami jak półka na wino czy drewniany blat. Ważną częścią kuchni jest wyspa – zwiększa powierzchnię blatu roboczego, ale pełni też funkcję komunikacji między osobami znajdującymi się w salonie.
– Mam tu trzy swoje ulubione miejsca. Pierwsze jest na sofie. Lubię patrzeć na loft z tej perspektywy, ponieważ widać stąd obydwie kondygnacje, zwłaszcza wieczorem pion ceglany jest fajnie podświetlony. Drugie to schody, z których najbliżej do biblioteki. Są one również wygodnym miejscem do czytania. Trzecie to nietypowy mebel przy oknie, który pełni funkcję półki i ławki. Można tu w pozycji półleżącej czytać książkę lub słuchać gramofonu. – kontynuuje. Oprócz kolekcji płyt i książek, wiele innych, osobistych akcentów przywodzi na myśl miłe wspomnienia. Jednym z nich jest oryginalna opolska ceramika z lat 80.
– Bardzo bym chciała, żeby to wnętrze ewoluowało, żeby z biegiem czasu przybywało tu coraz więcej pamiątek ze świata i okazji do spotkań i wspominania odbytych podróży. – podsumowuje autorka projektu.
Autorem wpisu jest: Karolina Małecka
Ostatnia aktualizacja dnia 20.03.2020 r.
