Architekt wnętrz Patrycja Morawska to specjalistka od optymalnego wykorzystania nawet niewielkiej przestrzeni. W jednym z poprzednich odcinków poznaliśmy jej sposób na aranżację mieszkania wąskiego jak wagon. Tym razem zaglądamy do dwupokojowego mieszkania 50 m2 w centrum Krakowa! To nastrojowe wnętrze udowadnia, że wątki inspirowane minioną epoką oraz współcześnie poszukiwana funkcjonalność mogą się wzajemnie uzupełniać. Efekt? Z jednej strony mieszkanie zapewnia mnóstwo miejsca na przechowywanie, a z drugiej – przyjemny, kameralny klimat. Tworzą go stonowane kolory i miękkie światło, magiczne tapety i nowoczesna czarna kuchnia, zachwycający rysunek kamienia i… złota wstęga. Zapraszam Was do małego mieszkania z klasą w eleganckiej Kamienicy Kameralnej!
Projekt wnętrz: architekt wnętrz Patrycja Morawska, Morawska Interiors
Partner odcinka: sklep internetowy Studio Druku, gdzie znajdziecie oryginalne tapety na wymiar, w tym prezentowaną na filmie tapetę w złote pawie.
Gdzie jesteśmy: Kamienica Kameralna to dopracowana w każdym calu inwestycja dewelopera Dom NB
Patrycja – założycielka pracowni Morawska Interiors, jak na miłośniczkę jazzu przystało, nie boi się improwizacji. Inspiracji do projektów często szuka w ulubionych miejscach swoich klientów, w sztuce i oczywiście w podróżach – tych rzeczywistych i tych w czasie. Choć widoczne we wnętrzach nawiązania do minionych epok bywają subtelne, to jednak niezwykle sugestywne. Nie inaczej jest i tym razem, o czym sami możecie się przekonać, oglądając nowy odcinek!
– Właściciel tego mieszkania jest miłośnikiem stylu art decó. Jednocześnie chciał mieć wnętrze nowoczesne. Dlatego zdecydowaliśmy się na zastosowanie wysokiej jakości materiałów i ciekawych detali, które ocieplają tą przestrzeń. Tak powstało wnętrze łączące elementy stylu art decó z minimalizmem. – rozpoczyna swoją opowieść o aranżacji krakowskiego mieszkania.
– W stworzeniu kameralnego nastroju pomogły nam trzy podstawowe rzeczy: po pierwsze, różnorodne oświetlenie, nadające temu wnętrzu charakter o każdej porze dnia i nocy. Po drugie, stonowane kolory przełamane drewnem. I wreszcie po trzecie – tapety, które nadają przytulności wnętrzu. Jedną z nich znajdziemy w sypialni. – kontynuuje Patrycja.
– Tapeta nadaje sypialni wyjątkowo przytulny nastrój. Wydrukowana na wysokiej jakości, ekologicznym materiale, ma delikatną fakturę i intrygującą perłową poświatę. Dzięki temu zyskuje gdy padają na nią promienie słoneczne, ale też w świetle nocnym. – mówi projektantka.
– Tapeta opowiada w jakiś sposób historię powstawania projektu tego wnętrza. Przeplatają się tutaj różne kolory – od grafitu, granatu. Możesz też zauważyć takie smaczki jak siena, ugier, ale też błękit. Mi osobiście ten błękit kojarzy się z twórczością Stanisława Wyspiańskiego, który żył w Krakowie i stworzył dzieło “Planty o świcie”. Na wzór tego obrazu sypialnia wprowadza nas w nastrój spokoju i odpoczynku. Motyw pawia też jest bardzo ciekawy. Był już znany w czasach starożytnych, ale przede wszystkim paw jest tu symbolem Krakowa, ponieważ pawie pióro występuje w czapce – tak zwanej krakusce – która jest częścią stroju ludowego. – tłumaczy.
Proste zmiany w układzie mieszkania oraz instalacjach pomogły zyskać dużo miejsca na przechowywanie.
Przyjemny nastrój w mieszkaniu idzie w parze z funkcjonalnością. – Mimo, że mieszkanie ma tylko 50 m2, zależało nam na tym, aby wygospodarować dużą ilość miejsca na przechowywanie. Dlatego wprowadziliśmy zmiany w układzie funkcjonalnym. Jedną ze zmian było nadbudowanie ścianki w korytarzu, co umożliwiło stworzenie szafy wnękowej zlicowanej ze ścianą w korytarzu, oraz zabudowę lodówki od strony kuchni.
– Co więcej, wprowadziliśmy zmiany w instalacjach w łazience. Zależało nam na tym, aby wygospodarować szafę, w której będzie znajdować się pralka oraz możliwość zamknięcia kosza na pranie. Dlatego dobudowaliśmy jedną ściankę. Takim ciekawym akcentem kolorystycznym w łazience jest spiek kwarcowy, który wyznacza kierunek doboru kolorystyki w łazience i został on podkręcony ciemnymi detalami.
– Mieszkanie miało być eleganckie i z klasą. Dlatego w kuchni również zastosowaliśmy wysokiej jakości materiały. Są to między innymi fronty akrylowe i jasny, kamienny blat rozświetlający ciemną zabudowę.
Tworząc projekt kuchni otwartej na salon, projektantka zadbała również o wygospodarowanie jak największej powierzchni blatu roboczego. Dlatego lodówka znalazła się na krańcu zabudowy meblowej. W aneksie kuchennym znajdziemy szereg nowinek technologicznych, które szczegółowo omawiamy na filmie.
Wszystkie strefy w zajmującej powierzchnię 28m2 części dziennej łączy spójna kolorystyka bazująca na odcieniach grafitu. Wydzieleniu strefy jadalni pomogła tapeta. – Zastosowałam tapetę w ciekawy wzór, nawiązujący do pawich piór, ale też do obłych kształtów, charakterystycznych dla epoki art decó. – wyjaśnia Patrycja.
Nad stołem znalazła się charakterystyczna lampa w złotym kolorze. Oświetlenie, obok tapety, pomogło w wydzieleniu poszczególnych stref w otwartej części dziennej.
Charakter budynku również miał wpływ na wystrój wnętrza, co znalazło swoje odbicie w detalach. – Miejsce, w którym się znajdujemy to Kamienica Kameralna w centrum Krakowa. Wchodząc do części wspólnych przewija nam się złota nić, która ma swoje odzwierciedlenie w tym wnętrzu, na przykład w postaci frezowanych frontów regału w salonie i jego złotej wstęgi. – wymienia Patrycja Morawska. – Bardzo się cieszę, że udało się w tym wnętrzu stworzyć kameralny klimat, który jednocześnie jest zaproszeniem do spacerów uliczkami miasta i zanurzeniu się w klimacie Krakowa. – podsumowuje.