Oglądamy przytulne mieszkanie projektantki wnętrz – Biblioteka w salonie i kuchnia w kolorze

Przytulne mieszkanie projektantki wnętrz, Hanny Pietras i jej męża to przykład osobistej przestrzeni idealnie dopasowanej do stylu życia właścicieli, którzy kochają gotować i nie wyobrażają sobie dnia bez dobrej książki… Wymarzona kuchnia w grafitowym kolorze, zabytkowe meble zestawione z tymi nowoczesnymi, biblioteka oraz czarno biała łazienka. To mieszkanka stylów, która wymyka się sztywnym normom i pozwala złapać dystans do świata. Zapraszam Was do autorskiego wnętrza z duszą!

Styl naszego mieszkania określiłabym jako eklektyczny. Chyba bardziej nowoczesny niż klasyczny, choć obydwoje bardzo lubimy stare meble z okresu lat 50. i 60., które we wnętrzu są delikatnymi, ale jednak dość znaczącymi dodatkami. Jednym z nich jest okrągły stół w jadalni, który dostałam od moich klientów. Kiedy oddaliśmy go do renowacji, okazało się, że na blacie znajduje się niezwykły, zabytkowy fornir orzechowy. Od tego czasu stół jest głównym punktem programu w mieszkaniu. Wiele osób, które nie lubią takich klasycznych mebli, bo obejrzeniu tego stołu, nagle udawało się do sklepu, żeby kupić coś podobnego. Stół stał się więc inspiracją dla bardzo wielu osób. – mówi nam Hanna Pietras, założycielka i właścicielka Pracowni Architektonicznej z Łodzi.

Na przekór modzie na otwartą przestrzeń, mieszkańcy cenią sobie kuchnię oddzieloną od salonu. Taki układ z jednej strony pozwolił na urządzenie biblioteki na całą ścianę, a z drugiej – dodatkowego blatu roboczego w strefie kuchennej. – W tym mieszkaniu nie podobało mi się to, że kuchnia jest oddzielona od salonu. Zawsze marzyłam o tym, żeby to była taka jedna duża, wspólna przestrzeń, gdzie się razem wypoczywa i gotuje. Niestety, w tym mieszkaniu nie mogliśmy połączyć tych dwóch stref ze względu na ścianę konstrukcyjną. Ale muszę przyznać, że taki – nieco wymuszony – jednak układ okazał się bardzo funkcjonalny. Ponieważ kuchnia jest częściowo przysłonięta od strony salonu, a jednocześnie jest bardzo dostępna. To się sprawdza. Od tego czasu, u moich klientów też zawsze staram się w pewien sposób oddzielić strefę kuchenną od salonu. – opowiada Hanna Pietras.

Grafitowa kuchnia, uzupełniona o drewniane blaty i oryginalne lustrzane fronty szafek to jedno z tych miejsc, gdzie Hanna spędza najwięcej czasu. – Przy zastosowaniu ciemnych barw w mieszkaniu bardzo ważne jest to, że one – wbrew pozorom – dają bardzo dużo ciepła.  – Zdradza projektantka. – Zależało mi na tym, żeby kuchnia nie tylko dobrze wyglądała. My obydwoje z mężem bardzo dużo gotujemy i pieczemy. To nie jest kuchnia, która tylko dobrze wygląda na zdjęciach. To jest kuchnia, z której się na co dzień korzysta. Właśnie dlatego jest tu zastosowany blat drewniany, który można co jakiś czas olejować i jest wygodny w użytkowaniu. Ciemny ceramiczny zlew też sprawdza się fantastycznie przy takim intensywnym użytkowaniu. A kolor grafitowy powoduje, że każde danie na jego tle dobrze wygląda. – dodaje, mając na uwadze swoją kolejną pasję, jaką jest fotografia.

Kolor odgrywa też główną rolę w sypialni, którą najlepiej określa jedno słowo: przytulna.- W sypialni idealny jest kolor użyty na ścianach. To jest ciemna czekolada. Połączenie tego koloru z tkaniną na zagłówku łóżka oraz dodatkami w odcieniach turkusu i błękitu daje przytulną przestrzeń – a to jest moim zdaniem w sypialni najważniejsze. Drewniane meble też dają dużo ciepła. Przeciwwagą dla nich jest szafa w jasnym, beżowym kolorze.- zdradza swój przepis na przytulną sypialnię projektantka.

Czarno biała łazienka z dużą liczbą luster nikogo nie pozostawi obojętnym. – W łazience skupiłam się na tym, żeby zastosować jeden mocny element, jakim jest umywalka na dekoracyjnym stelażu, który jest jednocześnie bardzo funkcjonalny ze względu na ręczniki. Mamy dużo luster, ponieważ pomieszczenie jest dość małe, a potrzebujemy dużo miejsca na przechowywanie, a więc wybraliśmy szafki z lustrzanymi frontami. Jeśli chodzi o płytki, to zawsze marzyła mi się czarno biała łazienka. Wybór był prosty – zobaczyłam właśnie te jako pierwsze i je wybrałam. – przekonuje Hanna Pietras.

Choć całe mieszkanie było wykańczane kilka lat temu, to nadal spełnia oczekiwania domowników. – Mieszkanie cały czas ewoluuje. Co kilka miesięcy kupujemy jakiś nowy mebel, poduszkę czy inny dodatek. Ale baza – kolory, meble – pozostają te same. I nie planuje w najbliższym czasie remontu. – dodaje Hanna Pietras.


Zobacz też projekt nowoczesnego mieszkania autorstwa Hanny Pietras:


bliskopoznania-karolina-malecka-v2Autorem wpisu jest: Karolina Małecka
Ostatnia aktualizacja dnia 6.09.2018 r.