– Od początku zależało nam na tym, aby dom był drewniany. Drewno kojarzy mi się z ciepłem. Ważna była też kolorystyka – dużo bieli i szarości, wprowadzającej nieco surowy klimat. Właśnie taki pasuje do dzikiej przyrody Pojezierza Drawskiego. – opowiada Kasia, która wraz z mężem stworzyła przytulny dom inspirowany Skandynawią. Zobacz całoroczny dom z antresolą w siedlisku Wilcza Ostoja, wybudowany przez firmę Drew-Mur, wyłącznie z naturalnych materiałów. Dekoracje: Belldeco.
– Inspiracją do budowy naszego domu były podróże do krajów skandynawskich. Tamtejsze domki są po prostu przeurocze! Chcieliśmy przenieść ten skandynawski klimat do naszej Polski. – mówi mi Kasia Kosecka. – Działkę schowaną w lesie, z dostępem do Jeziora Siecino, znalazł mój mąż Mariusz, którego zawsze ciągnęło nad wodę. Żeglarstwo to jego wielka pasja. – kontynuuje.
Drewno i stonowane kolory dodają wnętrzom skandynawskiego uroku. Duże okna odkrywają widok na otaczający las i jednocześnie zapraszają do środka naturalne światło.
Przyroda z zewnątrz wchodzi do środka, stąd duży taras otaczający dom i duże przeszklenia. Moim ulubionym miejscem jest weranda, gdzie niezależnie od pogody można odpocząć i napić się kawy. Czy słońce czy deszcz zawsze przyjemnie jest tam posiedzieć. – śmieje się Kasia. Stół na werandzie gospodarz wykonał samodzielnie. Na tarasie znajdziemy też między innymi metalowy fotel marki Belldeco i surowe drewno, podkreślające autentyczny charakter miejsca.
Projekt małego domu z antresolą powstał w oparciu o autorski pomysł gospodarzy Wilczej Ostoi, a jego realizacji podjęła się firma Drew-Mur Marcin Żołnierczuk, specjalizująca się w budowie nowoczesnych, komfortowo wyposażonych domów szkieletowych. Na parterze zaplanowano 40-metrową strefę dzienną, w tym salon, aneks kuchenny i jadalnię z wyjściem na taras. Na tym samym poziomie znajduje się pierwsza sypialnia, łazienka i wiatrołap. Przestrzeń domu dodatkowo powiększa antresola.
Dom jest niewielkich rozmiarów. Każdy element został więc dobrze przemyślany. Mieszkańcom zależało na otwartej przestrzeni, ale z subtelnym podziałem na strefy.
– Ścianka działowa oddzielająca salon od jadalni oraz od kuchni znajduje się dokładnie na takiej wysokości, na jakiej kończy się telewizor, w taki sposób, aby z kanapy nie było widać jadalni. – tłumaczy Mariusz Kosecki. – Otwarcie dachu powoduje, że cała przestrzeń wydaje się większa niż jest w rzeczywistości.
Dom ma około 7 m wysokości. Antresola pozwala zmienić perspektywę patrzenia na las.
– Pomimo tego, że kuchnia ma tylko 3 m szerokości, zmieściliśmy tu wszystkie potrzebne elementy – do góry mamy sporo szafek wiszących, potem fajne okno panoramiczne, przez które możemy podziwiać drzewa. W dolnej sekcji mamy piekarnik, zmywarkę, duży zlew i zabudowaną lodówkę, więc niczego nam tu nie brakuje. – wymienia Mariusz.
Przytulny klimat wnętrz tworzy drewno, meble wyszukane na pchlim targu i naturalne tkaniny, w tym poduszki Belldeco w oryginalne wzory.
Stwórz podobne wnętrze z dodatkami Belldeco:
Poduszki EcoEtno
Fotel Loft
Kosz EcoEtno
Koc Bresso
Dzbanki Włoskie Niebo
Taca Garden
Wazon szklany Belldeco
Ciepło i przytulnie jest tu przez okrągły rok. Dom wybudowany przez firmę Drew-Mur Marcin Żołnierczuk spełnia wysokie normy izolacyjności cieplnej. Dzięki temu, można w nim komfortowo mieszkać nawet podczas siarczystych mrozów. Szczegóły wyjaśnia gospodarz: – Dom jest ogrzewany za pomocą kozy. Natomiast gdy podłoga robi się nieprzyjemnie chłodna, mamy ogrzewanie elektryczne, które zostało zatopione w posadzce. Możemy swobodnie sterować temperaturą w poszczególnych sekcjach domu, takich jak salon, kuchnia czy łazienka. Co ważne, dom w technologii szkieletowej bardzo szybko się nagrzewa. Mieliśmy okazję przekonać się o tym zimą.
Koszt budowy niemal 70-metrowego domu w standardzie deweloperskim wynosi od 3 500 zł za m2. Firma Drew-Mur wykonuje także kompleksowo wykończone domy pod klucz. W takim wariancie – z uwagi na dodatkowe elementy takie jak boazeria we wnętrzu czy wykończenie werandy – koszt wynosi od 5 000 zł/ mkw. Jeżeli chcielibyście sprawdzić, jak w praktyce mieszka się w takim domu, to nic prostszego. Latem dom jest wynajmowany wczasowiczom.
– Początkowo powstał ten pierwszy dom. Nazwaliśmy go “Szara Wilczyca”, z uwagi na paletę barw, oraz moją wielką miłość do psów, a w ślad za tym – również do wilków. Stąd liczne “wilcze” motywy w wystroju wnętrz, oraz książki o życiu wilków. Urzędowaliśmy tu głównie w weekendy. Natomiast z czasem, gdy okazało się, że nie przyjeżdżamy tu tak często, jak byśmy sobie tego życzyli, zrodził się pomysł budowy jeszcze dwóch mniejszych domków oraz ich sezonowego wynajmu turystom, tak żeby inni też mogli korzystać z uroków tego pięknego miejsca.
Malownicza okolica zaprasza nie tylko miłośników żeglowania. – Można wybrać się na spływ kajakowy rzeką Drawą. Natomiast Jezioro Siecino, z którym Wilcza Ostoja bezpośrednio sąsiaduje, słynie z krystalicznie czystej wody i podwodnych lasów, znanych wśród amatorów nurkowania. Cały teren przecina też gęsta sieć szlaków rowerowych. A jeśli ktoś nie lubi wypoczywać aktywnie, to zawsze może zaszyć się z książką na hamaku i po prostu delektować się ciszą – podsumowuje Kasia.
Niniejszy artykuł powstał w oparciu o informacje przekazane przez Inwestorów Wilczej Ostoi.
Autorem wpisu jest: Karolina Małecka
Ostatnia aktualizacja dnia 19.07.2019 r.