DOM BLIŹNIAK MARZEŃ – Ada Nawrocka wykorzystała każdy metr! Oglądamy wygodnie rozplanowany dom dla dużej rodziny!

Dom bliźniak marzeń!Na osiedlu dyskretnie schowanym w otulinie lasu, projektantka wnętrz Ada Nawrocka urządziła przytulny dom w zabudowie bliźniaczej dla swojej 5-osobowej rodziny. Zachowując pogodny, lekki wizualnie klimat wnętrza, postanowiła wydzielić niezbędne, dodatkowe pomieszczenia w bliźniaku. Mimo ograniczonego metrażu, udało jej się również zyskać dużo miejsca na przechowywanie, oraz spełnić kilka marzeń inspirowanych stylem domów amerykańskich. O jakie marzenia chodzi? Właśnie o tym opowiada w nowym odcinku, który swoim Patronatem objęła firma Peka – dostawca nowoczesnych akcesoriów i systemów do zabudowy meblowej, które korzystnie wpływają na wygodę w każdej kuchni.

Ada Nawrocka na co dzień zajmuje się aranżacją wnętrz domów i mieszkań w całej Polsce, oraz dzieli się patentami na piękne wnętrza na profilu IG: ada_nawrocka_wnetrza. Urządzając własny dom typu bliźniak, stanęła przed sporym wyzwaniem – jak urządzić około 100-metrowy segment, który pomieści marzenia piątki domowników, oraz chętnie odwiedzających ich gości.

Aby usprawnić funkcjonowanie rodziny z trojgiem dzieci w dwupoziomowym segmencie konieczna okazała się ingerencja w układ pomieszczeń.

Nowy układ pomieszczeń to ukłon w stronę praktycznych rozwiązań. Zwiedzanie bliźniaka zaczynamy od parteru. – Na parterze mamy otwartą część dzienną, czyli kuchnię przechodzącą w jadalnię i następnie w salon z wyjściem na taras. Na tym samym poziomie zmieściliśmy również naszą sypialnię, pokój naszej najmłodszej córki, wiatrołap, oraz pierwszą łazienkę. – wymienia Ada. Salon jest niewielki, a mimo to całość wizualnie wygląda lekko i przytulnie.

– Świadomie zrezygnowałam z dużej ściany telewizyjnej. Dlatego nasz telewizor jest ukryty pod schodami. Dzięki drewnianej ramie nie rzuca się w oczy. – mówi Ada.

– Chciałam mieć w salonie dużą kanapę, ponieważ jest nas piątka. Robimy sobie często wieczory filmowe, ale jednak – nie ukrywajmy – ten salon nie jest ogromnych rozmiarów. Bałam się, że obszerny mebel wizualnie zagraci przestrzeń. Jednak zaryzykowałam, zdecydowałam się na narożnik w jasnej tapicerce, zbliżonej kolorystycznie do tonacji ścian. To pozwoliło nam optycznie powiększyć pokój. Tkanina jest zmywalna, więc sprawdza się świetnie przy małych dzieciach i piesku. – śmieje się Ada.

– Uwielbiam wnętrza w stylu amerykańskim, ale nie definiowałabym stylu naszego domu, ponieważ mamy tu delikatny miks. Zależało mi na tym, żeby było przytulnie i domowo.

Urządzając kuchnię, projektantka zadbała o każdy najmniejszy detal. Z łatwością można tutaj dostrzec liczne nawiązania do stylu Farmhouse. – Pierwszym elementem, jaki kupiliśmy do tego domu była kuchenka wolnostojąca w stylu retro, o której zawsze marzyłam. Nad kuchenką mamy taki gadżet charakterystyczny dla kuchni w stylu amerykańskim, czyli “pot filler”. To nic innego jak kranik z zimną wodą. Jeżeli mamy do napełnienia garnek to odkręcamy wodę i nie musimy z tymi garnkami podróżować po całej kuchni. – wyjaśnia. – Zależało mi również na tym, żeby w kuchni znalazł się zlew farmerski i charakterystyczne, otwarte półki. – kontynuuje.  Ada przemyślała również to, jak ma wyglądać wyposażenie zabudowy meblowej tak, aby każdy jej zakamarek był dobrze wykorzystany pod kątem przechowywania .

– Choć w kuchni mieliśmy do dyspozycji jedynie 9 m2 to właśnie to pomieszczenie jest moim ulubionym.

– Kocham gotować i przy trójce dzieci gotuję praktycznie codziennie. Nie udało nam się jednak wydzielić na parterze osobnej spiżarni, ale i na to znalazłam rozwiązanie. – wskazuje na pojemną zabudowę meblową.

– Do przechowywania zapasów świetnie sprawdza nam się system Peka Pleno, który po otwarciu automatycznie wyjeżdża. Dzięki temu, możemy zobaczyć wszystko, co znajduje się w środku i każdy produkt zawsze mamy pod ręką.

– Bardzo mi zależało na tym, żeby tutaj nie było półek, gdzie po jakimś czasie tak naprawdę nie wiemy, co znajduje się z tyłu. Chciałam, żeby to wszystko elegancko wyjeżdżało. Jednym ruchem otwieramy, a następnie również jednym ruchem chowamy całą spiżarnię. System pracuje naprawdę lekko. – podkreśla projektantka. Cechą szczególną systemu w wybranej linii Fioro są również drewniane listwy, tworzące “domowy” charakter całej zabudowy. – Bardzo mi na tym zależało, żeby te drewniane elementy się tutaj znalazły, gdyż one nawiązują do otwartych półek, które mamy w kuchni, oraz do drewnianego wykończenia okapu. – opowiada Ada.

System Peka Pleno jest niezwykle pakowny, oraz umożliwia łatwy podział zapasów na poszczególne kategorie produktów, co pokazujemy na przykładzie w odcinku. Jednak to nie wszystko! W niewielkiej kuchni równie istotne, co podręczna spiżarnia, okazało się zagospodarowanie przestrzeni narożników.

– W jednym z narożników znajdziemy system Peka Le Mans, w którym mam schowane wszystkie moje garnki. W drugim natomiast swoje miejsce znalazł Magic Corner od Peka.

– Tutaj też chciałam uniknąć “nurkowania” do środka, żeby cokolwiek wyjąć. Natomiast, potocznie mówiąc, “nerka” pozwala na to, że system sprawnie wyjeżdża nawet przy tak dużym obciążeniu. – podkreśla. Opływowy kształt systemu umożliwia łatwe przechowywanie garnków oraz innych naczyń o różnej średnicy.

– Z kolei drugi narożnik wykorzystałam w inny sposób. – kontynuuje Ada. Tutaj mam system Peka Magic Corner Fioro. Mamy tutaj miejsce na wszystkie tostery, blendery, wszelkiego rodzaju foremki do lodów, formy do zapiekania. To wszystko się nam tutaj świetnie wpasowało. – podkreśla.

Więcej praktycznych rozwiązań do kuchni pokazujemy na filmie!


Główna sypialnia, podobnie jak strefa dzienna, jest utrzymana w beżach i szarościach. Urozmaicenie wnętrza stanowi tapeta o ciekawej strukturze tkaniny z motywem drzew.


Drugi poziom, gdzie mieszczą się sypialnie starszych dzieci oraz kolejna łazienka, został wzbogacony o dwa ważne na co dzień elementy. Mimo swoich relatywnie niewielkich rozmiarów, w przypadku rodziny Ady okazały się one wprost niezastąpione:

  • Po pierwsze – strzałem w dziesiątkę – zdaniem gospodyni – okazało się wydzielenie osobnej pralni na drugiej kondygnacji bliźniaka. – Zdecydowanie taki pomieszczeniem bez którego nie wyobrażam sobie życia, mając trójkę dzieci, jest pralnia. Mam wrażenie, że u nas pranie to jest coś, co odbywa się non stop. Dlatego zależało mi bardzo na tym, żeby to było osobne pomieszczenie. Takie, które mogę zamknąć, żeby nie widzieć tego wszystkiego, co tam się znajduje. Udało nam się wydzielić to pomieszczenie, jest niewielkie, ale bardzo funkcjonalne. – opowiada bohaterka odcinka.
  • Zaprojektowanie dodatkowej garderoby dla całej rodziny, która powstała dzięki przerobieniu pokoju syna to kolejny sposób na zyskanie cennego miejsca na przechowywanie. – Zdecydowałam się na takie rozwiązanie, żeby postawić jednak dodatkową ściankę działową, zmniejszając tym samym pokój syna, bo nie potrzebował aż tak dużego metrażu tylko dla siebie. Udało nam się tym sposobem stworzyć garderobę dla całej rodziny. Wejście do garderoby ukryliśmy w tapecie, żeby nie rzucało się w oczy. Tapeta była zamówiona na wymiar i drzwi również są oklejone tą tapetą. –  zdradza na filmie Ada Nawrocka.

W łazience na piętrze pomysłowo wykorzystano przestrzeń pod skosem. Biorąc kąpiel, można podziwiać tapetę, która przywołuje wspomnienia wakacji w tropikach.

Chcesz poznać więcej szczegółów na temat aranżacji wnętrza bliźniaka, w tym projekt łazienki ze skosem, czy pomysł na mały przedpokój? Zapraszam Cię na kanał YouTube Oglądamy domy marzeń!

Artykuł zawiera lokowanie produktu – systemów do zabudowy meblowej Peka.