Ten dom początkowo wyglądał zupełnie inaczej. Podzielony na szereg ciemnych pomieszczeń, przypominał tunel, podczas gdy nowi właściciele potrzebowali jasnej, otwartej przestrzeni,
gdzie będą mogli odnaleźć nastrój wyciszenia, ale też wygodnie przyjmować gości. Stąd potrzeba gruntownej renowacji i zaplanowania układu domu na nowo! Dzisiaj, razem z autorką projektu przebudowy, architekt Katarzyną Fanajło, oglądamy wnętrze w odmienionej, pełnej domowego ciepła odsłonie! Partnerem odcinka jest marka Befame, producent wyjątkowych mebli o ponadczasowym designie. W odcinku zobaczycie narożnik Belavio oraz fotel Domani, które idealnie wpisały się w przytulne wnętrze w stylu japandi.
Marzeniem mieszkańców była ponadczasowa przestrzeń na lata, która dzięki naturalnym materiałom i organicznym kształtom będzie ich wręcz otulać, a jednocześnie zyska indywidualny rys. Jeżeli więc lubicie jasne wnętrza, ale obawiacie się, że będą one nudne to arch. Katarzyna Fanajło znalazła na to sposób! Jaki? Sprawdzamy w nowym odcinku z cyklu “Domy Marzeń”!
Naturalne materiały, jasne barwy i organiczne kształty tworzą ponadczasową bazę wystroju wnętrza. Jej urozmaiceniem są delikatne faktury i wyważone akcenty czerni.
Katarzyna zadbała o to, aby w domu zyskać wrażenie dużej przestrzeni. Dzięki przemyślanej zabudowie na wymiar, pojawiło się również mnóstwo cennego miejsca na przechowywanie. Jednak, jak to często przy gruntownej metamorfozie domu bywa, droga do tego celu, nie była ani łatwa ani ekspresowa. Mieszkańcom zależało między innymi na tym, aby komunikacja na linii kuchnia – jadalnia – salon stała się możliwie jak najbardziej wygodna, stąd potrzeba otwarcia tych pomieszczeń.
– Burzenia ścian absolutnie nie udało się uniknąć. Podczas remontu wywieźliśmy cztery kontenery gruzu. – przyznaje architekt Katarzyna Fanajło.
Zmiany w układzie pomieszczeń – Co obejmowały?
- – Tak na dobrą sprawę na parterze zniknęły wszystkie ściany poza lewą stroną, którą dzielimy łazienkę i kotłownię, chociaż tam również zmienił się układ, bo pierwotnie te dwa pomieszczenia były wspólną częścią. – wyjaśnia Katarzyna.
- – Wiatrołap jest ekstremalnym kompromisem, ponieważ liczyły się dosłownie centymetry, jakie mamy tutaj do dyspozycji. Szafa w wiatrołapie graniczy z zabudową kuchenną dokładnie plecami do siebie. Dzięki temu, bez konieczności postawienia ściany między nimi, udało mi się uzyskać i tutaj i tutaj dobrą zabudowę. – nadmienia.
- – Z kolei na poddaszu musieliśmy rozwalić wszystkie ściany. Dla mnie niezwykle ważne jest to, żeby pomieszczenia były zachowane w formacie, żeby miały wszystkie kąty proste. Wejście do pokoju pod kątem nie wchodziło w grę, gdyż skosy i tak zakłócały nam tę harmonię. – tłumaczy. Dzięki przesunięciu ścian, udało nam się wygospodarować garderobę przy sypialni, a w łazience – zmieścić dwie umywalki, wannę, jak i prysznic. Walczyliśmy dosłownie o dodatkowe 10 cm, żeby można było swobodnie otworzyć drzwi do łazienki. – wyjaśnia. Remont dotyczył także domowego biura, oraz kolejnego pokoju.
- Elementem spajającym przestrzeń parteru i piętra – dosłownie i w przenośni – jest klatka schodowa, wykończona drewnem. Balustradę schodów tworzą drewniane lamele – zbliżone do tych, które widzimy w gabinecie, oraz w toalecie dla gości na drzwiach szafki podumywalkowej.
– Kuchnia jest teraz sercem domu i ona tutaj tak miała działać, żeby można było z niej korzystać wspólnie.
Ponieważ mieszkańcom zależało na wnętrzu w jasnej tonacji z przewagą drewna, oraz takim, które –
zgodnie z zasadą mniej znaczy lepiej – będzie ich wyciszać, to okazało się, że właśnie styl japandi będzie dla nich odpowiedni.
– Styl japandi to połączenie prostych form stylu skandynawskiego, takich jasnych wnętrz z japońskim minimalizmem. – wyjaśnia Katarzyna.
Organiczne, opływowe kształty mebli to charakterystyczna cecha stylu japandi. Na zdjęciu obrotowy fotel Domani marki Befame.
Inspirowane naturą, nie tylko nas wyciszają, ale również korzystnie wpływają na codzienną wygodę.
– Fotel Domani skradł moje serce gdy tylko zobaczyłam go pośród nowości marki Befame. Jego forma i staranne wykończenie mnie zauroczyły. – mówi z uśmiechem architektka. Dodatkowo, fotel jest
obrotowy, więc – w zaleźności od nastroju – możemy rozmawiać z gośćmi przebywającymi w jadalni,
czy w salonie, lub zwrócić się w stronę ogrodu, aby podziwiać zieleń.
– Narożnik Belavio ma w sobie coś takiego, że jest bardzo elastyczny we wpisywaniu się w różne style. Do tego jest bardzo wygodny. – mówi w odcinku arch. Katarzyna Fanajło.
– Z narożnikiem Belavio jest bardzo ciekawa historia. On się pojawił w poprzednich moich
projektach, które były w kompletnie innym stylu i ma coś takiego w sobie niesamowitego, że jest
bardzo elastyczny we wpisywaniu się w różne style. Wcześniej użyłam go w czarnym welurze i pasował do stylu glamour. W stylu Hamptons, w błękitnej tkaninie również sprawdził się świetnie.
Gdy klienci go zobaczyli na innych realizacjach i usiedli na nim to absolutnie nie było już mowy o żadnym innym, gdyż jest on bardzo wygodny. W tym przypadku, przy wyborze tkaniny zdecydowaliśmy się na jasne, matowe wykończenie i to był strzał w dziesiątkę. Dodatkowo te lamówki, poduchy dodają takiej przytulności wnętrzu i to się rewelacyjnie sprawdza. – podkreśla Katarzyna.
Zagłówek łóżka w sypialni to – obok drzwi komody widocznej w salonie – kolejny element, w którym pojawia się plecionka wiedeńska. Obydwa meble wykonał lokalny rzemieślnik według projektu Katarzyny.
Wskutek remontu łazienka ze skosem pomieściła zarówno wannę, jak i prysznic. – Walka toczyła się o dodatkowe 10 cm.
Całą rozmowę z architekt Katarzyną Fanajło oraz więcej szczegółów dotyczących metamorfozy domu zobaczycie na kanale YouTube Oglądamy domy marzeń! Zapraszam do oglądania!
Artykuł zawiera lokowanie produktów – mebli marki Befame.